Gorzelnia 505 wesele w pięknym klimacie – fotograf ślubny Poznań.

Gorzelnia 505 miejsce na wesele

Stare, odrestaurowane budynki po-industrialne mają wspaniały klimat i potencjał. Pomysłowo zaadoptowane potrafią stworzyć niezapomniane wrażenia estetyczne i sprawić, że wesele zyska niespotykaną aurę, która w połączeniu z dobrą muzyką i oświetleniem zapewni kapitalną zabawę i rewelacyjne wspomnienia (także na fotografiach).

Wszystko, o czym napisałem wyżej zostało spełnione już po raz drugi, gdy miałem okazję fotografować wesele w Gorzelni 505 w Połajewie – niedaleko Poznania. Sala nie jest ogromna, ale wspaniale wystrojona i przygotowana z myślą o weselach. Jedzonko było przepyszne, obsługa bardzo miła, a odpowiedzialni za zabawę, muzykę i światła chłopaki z Dj Damko dali z siebie wszystko by goście zapamiętali ten wieczór na zawsze. No i udało im się… ponownie!

Usługodawcy weselni

Tradycyjnie chciałbym przedstawić kilka osób stojących za efektami, które możecie zobaczyć na zdjęciach. Bardzo polecam wszystkich!

• Miejsce – Gorzelnia 505
• Muzyka/światła – Dj Damko
• Fotografia – Tomasz Willmann Fotografia
• Cukiernia – Papillon
• Sukienka – Salon Nicole Poznań
• Garnitur – Giacomo Conti
• Kwiaty – Gorzelnia 505
• Dekoracje w kościele – Kwaiciarnia Esy-floresy
• Fryzjer – Beauty Zone by BR 
• Makijaż – Beauty Zone by BR 

Przygotowania Pary Młodej – Poznań

Z Agnieszką i Karolem spotkaliśmy się już nieco wcześniej na sesji narzeczeńskiej na Malcie w Poznaniu. Pospacerowaliśmy razem z pieskiem Luną. Było miło, zabawnie, poznaliśmy się nieco… Pomogło to przyszłej młodej parze oswoić się z obecnością moją i aparatu.
Przygotowania do ślubu odbyły się w domu rodzinnym Agnieszki. Było wesoło i gwarno, co z resztą widać na niektórych zdjęciach.

First look – czyli efekt WOW

First look to nic innego jak pierwsze spotkanie Panny Młodej z Młodym Panem w strojach ślubnych, w pełnej krasie i gotowości. Niemal zawsze towarzyszą temu wielkie emocje, a nader często nawet łzy szczęścia!
Zawsze bardzo polecam parom by zrobić to w jakimś ładnym miejscu. Może być to pobliski park, lasek, łąka, czy chociażby ogród przy domu. Najczęściej jest to chwila intymności i czułości zarezerwowana tylko dla pary, co daje im chwilę oddechu, ale też wyzwala emocje. Gdy tylko jest taka możliwość, na fali tych właśnie emocji przechodzimy do wykonania pleneru ślubnego, co daje wspaniałe efekty, takie jak na przykład tutaj.
Z Agnieszką i Karolem mieliśmy jednak inne plany.

Przyjęcie weselne w Gorzelnia 505

Goście jak zwykle bawili się wspaniale! Myślę, że największy efekt robi w tym miejscu wspaniały post-industrialny klimat połączony wyśmienicie z dekoracjami roślinnymi: ogromną ilością zieleni i białych kwiatów. Cegła w parze z naturalną roślinnością zawsze robią na mnie to samo, niesamowite wrażenie. Jak widać było po gościach weselnych – nie tylko na mnie.
Klimat miejsca + kapitalny mix muzyki i świateł + wyborne towarzystwo + wyśmienita kuchnia ZAWSZE dają w efekcie piękne wesele i niesamowite wspomnienia, a przy okazji… ładne fotografie w albumie.

Plener ślubny w dniu ślubu

Jak to zwykle bywa w dniu ślubu, Młoda Para ma mnóstwo spraw “na głowie”, dość sporo stresu i wbrew pozorom, niewiele czasu dla siebie nawzajem. No cóż… ja lubię im to czasem mimo wszystko zapewnić. Choć na kilkanaście minut, zabieram ich na spacer by mogli odetchnąć, nacieszyć się sobą, chwilą i nową sytuacją. Często dopiero w tej właśnie chwili oddechu mogą sobie to uświadomić. Właśnie spełnia się ich największe, od dawna wyczekiwane marzenie!
Ja tylko trzymam się niedaleko i staram się dokumentować te ważne dla Nich chwile. Te spojrzenia, westchnienia, buziaki… tak czują się i wyglądają tylko w tym właśnie dniu, a ja jestem tam po to, by to dla nich zachować.

Dziękuję Kochani, że dotarliście do końca tej opowieści. Mam nadzieję, że było ciekawie, no i może ktoś w Was się czymś zainspirował.
Zapraszam też do przejrzenia innych wpisów na blogu, gdzie znajdziecie śluby, ale też sesje narzeczeńskie. Zapraszam też do kontaktu!